KILKA SŁÓW ODE MNIE

Jestem słowem

Kiedy przestałam kontrolować, co ludzie powiedzą – przyszła odwaga, by napisać to, co mam do powiedzenia, by nazwać targające mną emocje i przez nie wyrazić radość, miłość, lekkość, ból, bezsilność, wkurzenie. Opowiadam tu też o tym, co pomaga mi, że się podnoszę i idę dalej.

Kiedy przestałam kontrolować – w mojej duszy zapanowała ulga. Teraz już mogę bawić się słowami, kreować nowe zdania, figlować i pływać w oceanie emocji. Pozwoliłam, by to co płynie z lekkością i radością, stało się moim życiem, moim sposobem na życie. By słowo stało się ciałem. Moim ciałem.

Chcę nakarmić twoją duszę.

Zainspirować, pokazać inną perspektywę, zaciekawić Cię, wzruszyć, ogrzać serce, pobyć chwilkę obok… Chcę opowiedzieć Ci, jak znalazłam bogactwo w sobie.

Chcę Ci powiedzieć, że można wyjść z ciasnej szuflady własnych przekonań, mimo niepewności i lęku przed odrzuceniem. I przed tym wszystkim, co ludzie powiedzą lub gdy słowem się nie odezwą, gdy zastygną w ciszy…

Tym chcę dzisiaj dzielić się ze światem. Jestem słowem.

A Ty – kim możesz być, jeśli tylko wybierzesz siebie?